dekoracja stołu

Dzisiaj opowiem Wam o moim drugim projekcie z TK Maxx, w którym wzięłam udział. Tym razem zostałam zaproszona do wystylizowania stołu zgodnie z moim gustem i pomysłami. Początkowo zastanawiałam się, w którym kierunku pójść, bo mnogość pięknych produktów w sklepie sprawiła, że miałam wiele pomysłów. Ale ostatecznie postawiłam na to, co – obok klimatów retro – lubię najbardziej: prostotę i naturalność. I tym kluczem kierowałam się podczas zakupów w sklepie.

Zupa dyniowa

Zakupy z wózkiem to fajna sprawa, bo zawsze można załadować coś ciężkiego na dolną półkę. Odkąd jeżdżę z wózkiem, nie dźwigam już dyń, tylko siup, wrzucam je do „bagażnika” i mknę po chodniku z lekkością i gracją gazeli. No dobra, przesadziłam – nadal sapię i stękam, bo Olek, mimo dwóch lat, jest dzieckiem pokaźnych gabarytów i te piętnaście kilogramów do pchania po górzystej Morenie (dzielnica Gdańska) robi swoje. Ale i tak jest lżej, niż gdybym miała iść objuczona siatami.

jesienne desery - pomysły na ciasta

Upiekłam ostatnio tyle dobrych ciast, że grzechem byłoby o nich zapomnieć po jednym wpisie. Do tego dochodzą wypieki sprzed roku – cudowne ciasto marchewkowo-kokosowe z morelami (ulubieniec Olka), lekkie i superłatwe brownie Audrey Hepbourn, ale i lekki, delikatny sernik dyniowy na spodzie z amaretto sprzed trzech lat! Dlatego pomyślałam, że ściągawka z jesiennych deserów będzie fajnym pomysłem. Poniżej moi faworyci z aktywnymi linkami.