barszcz wigilijny

Aaaaaa, do świąt pozostało kilka dni, a wy ciągle w proszku z przygotowaniami kuchennymi? Spokojnie. Weźcie dwa głębsze oddechy, włączcie gwiazdkową playlistę i wyluzujcie! Tu – klik – mam przepis na ekspresowy piernik, który nie wymaga leżakowania. Tu – klik – znajdziesz recepturę na lebkuchen, szybkie i pyszne pierniczki z miętowym lukrem. Śledzie też nie wymagają wiele zachodu, więc po prostu poszukaj ulubionego przepisu – klik.

Dzisiaj przygotowałam też barszcz wigilijny na ostatnią chwilę! Jeśli nie przygotowaliście go wcześniej, nie wpadajcie w panikę i nie kupujcie gotowca z kartonu albo co gorzej z proszku, nie tędy droga! Mój barszcz robi się jakieś 20-30 minut.

stefanka

Jeśli chodzi o świąteczne wypieki, ja zawsze odpowiadam za pierniczki. Na naszym stole, w zależności od mojego smaku, pojawiają się lebkuchen (klik), całuski z 1935 r. (klik) albo te puszyste pierniczki – nasz klasyk (klik).

Ciasta z reguły piecze mamcia i siostra Magda. Jakieś dwa lata temu mama powróciła do przepisu na miodownik. Cudowne, aromatyczne blaty, przełożone warstwą kremu z kaszy manny, z porcją miodowo-maślanych orzechów – niebo! Nie wiem, dlaczego ciasto zniknęło z naszego repertuaru świątecznego i ciężko mi powiedzieć, co je wyparło. Najważniejsze, że do nas powróciło.

śledzie pod pierzynką

Śledź to jeden ze składników kuchni polskiej, z którego możemy być dumni. Wyrazisty smak, który zaskakująco dobrze łączy się z wieloma dodatkami, a do tego niezwykłe walory zdrowotne. Boże Narodzenie to wyjątkowo śledziowy czas, zawsze w grudniu poszukuję nowych, ciekawych przepisów na wykorzystanie tej ryby. I choć na stole pojawiają się klasyki (czytaj: śledź pod pierzynką), to jeden półmisek zawsze zarezerwowany jest na nowinki.

Śledzie na Wigilię, które się u nas pojawiają: z orzechami i piernikiem (klik – przepis) – dwie Wigilie z rzędu – , śledź z burakami (klik), różowe śledzie na skandynawską nutę (klik). W tym roku przetestowałam już jeden nowy sposób przygotowania śledzia: marynowanego w soku z buraków z chrzanem i koperkiem. Czy można sobie wyobrazić bardziej polskie zestawienie smaków?