Kilka lat temu zaopatrzyłam się w pojemniki do lodów i ten niepozorny przedmiot do dziś umila nam gorące letnie dni. Odkąd Olek może już jeść lody, używam go jeszcze częściej. Moje ulubione domowe lody to mleko kokosowe słodzone miodem z różnymi owocami. Wrzucam tu maliny, truskawki, jagody czy morele, wszystko, co akurat mam w domu. Czasem przygotowuję lody warstwowe, które bardzo ładnie się prezentują – najpierw warstwa mleczna, potem czysta owocowa. Niekiedy, na najbardziej upalne dni robię tylko sorbety, miksując owoce z odrobiną cukru.

Instagramowa wiadomość, że przygotowuję ogórki kiszone na sucho spotkała się wczoraj z większym zainteresowaniem niż zaręczyny Justina Bibera. I słusznie, bo Bibera nie da się schrupać (choć znajdą się pewnie głosy odrębne), zaś małosolnego ogórka jak najbardziej. Notowania domowego ogórka małosolnego rosną, jeśli można zrobić go dosłownie w pięć minut.