Thermomix TM6 a TM5 – różnice
Ten wpis powstał w ramach współpracy barterowej z Thermomix. Miał być rolką, ale temat jest zbyt rozległy by sprowadzać go do krótkiego filmiku, więc zdecydowałam, że spiszę moje wrażenia na blogu.
Czytaj dalejTen wpis powstał w ramach współpracy barterowej z Thermomix. Miał być rolką, ale temat jest zbyt rozległy by sprowadzać go do krótkiego filmiku, więc zdecydowałam, że spiszę moje wrażenia na blogu.
Czytaj dalejKto by pomyślał, że będę zbierać się do tego wpisu blisko rok! Blogi pokrywa warstwa kurzu, ale jednak to chyba na nich nadal najłatwiej znaleźć jakiś przepis –
Czytaj dalejOstatnimi czasy sporo się u mnie dzieje. Do najprzyjemniejszych wydarzeń należy moja rozmowa z Basią w jej podcaście „Z pełnymi ustami”, która spotkała się z Waszym ciepłym przyjęciem.
Czytaj dalejUwielbiam mazurki! To moje ulubione wielkanocne ciasta, bo mają wszystko, co lubię najbardziej: warstwę kruchego ciasta, słodkie nadzienie i można się pobawić przy ich dekoracji.
Czytaj dalejDzisiaj nietypowy odcinek lekcji fotografii kulinarnej ZOOM NA SMAK, które prowadzę pod patronatem marki Canon, bo mam dla Was film! Pierwszy film (proszę o wyrozumiałość:), w którym pokazuję zawartość mojej szafy z tekstyliami, których używam do zdjęć. Na poprzednie lekcje zapraszam tutaj: #zoomnasmak.
Oto rzeczony film:
Znajdziecie w nim informacje:
„Hej fuczki, znamy wasze sztuczki, tararara…”. Chyba tak to leciało? Musicie wiedzieć, że nasze niepozorne fuczki naprawdę znają niezłe sztuczki. Bo wystarczy, że swojską kapustę kiszoną zastąpicie orientalnym kimchi, a uzyskacie kimchijeon. To danie kuchni koreańskiej, które poznałam na świetnych warsztatach z Inessą Kim (klik). Aby placuszki były prawilne, dorzućcie do nich garść posiekanego szczypiorku. Robi się je równie szybko, co fuczki.
W dzisiejszej lekcji fotografii kulinarnej pod skrzydłami Canon Polska z cyklu Zoom na smak pokażę Wam, jak robię oszukane makro. „Oszustwo” polega na tym, że robię zdjęcie obiektywem 50 mm, nie przeznaczonym do zdjęć typu makro. Jaki jest tego sens i cel? Ano taki, że osoby nieposiadające obiektywu do zdjęć makro mogą pobawić się w taką fotografię. Po drugie, obiektyw makro jest ciężki i raczej wymaga pracy ze statywem, za czym ja nie przepadam i wolę skakać dokoła kadru z małym, lekkim obiektywem.
Copyright Strawberries from Poland, 2017