Ten wpis będzie miał szczególny charakter. Chcę Wam przedstawić pewien przepis.

DANIE, JAKIEGO NIE WIDZIELIŚCIE

100 niczego
1 szklanka nic
2 łyżki nic
1 łyżeczka niczego
opcjonalnie: 2 łyżki nic

Nic siekam dość drobno. Rozgrzewam patelnię z dwiema łyżkami niczego i przekładam na nią zawartość deski do krojenia. 
Podsmażam nic przez pięć minut.
Do dużego rondla wlewam nic i dodaję nic z patelni. Mieszam i podgrzewam na małym gazie do momentu zagotowania. 
Po tym czasie doprawiam do smaku niczym i wlewam nic do talerzy.

***

Tak codziennie wygląda posiłek 160 000 dzieci

Dlatego warto zwrócić na ogólnopolski, zainicjowany przez Danone program Podziel się posiłkiem, którego założeniem jest walka z niedożywieniem dzieci. 
Zasady pomocy niedożywionym dzieciom są proste: wystarczy kupić oznaczony logiem programu – Talerzykiem jogurt Danone w okresie od września do października. Dzięki temu część zysków ze sprzedaży zostanie przekazana na ufundowanie posiłków niedożywionym dzieciom. 
Dzięki takim działaniom (sprzedaży produktów oznaczonych logo programu ? Talerzykiem, Ogólnopolskiej Zbiórce Żywności Podziel się Posiłkiem, Koncertom i Programowi Grantowemu) w ciągu 10 lat wydane zostało już niemal 13 mln posiłków niedożywionym dzieciom.
Wszelkie informacje na temat programu „Podziel się posiłkiem” znajdziecie na tej stronie.
Instrukcja obsługi kota i roślin balkonowych napisana, zalecenia dotyczące mojej osoby również. Aparat, notes i jabłko spakowane. 
Mogę ruszać. 

Kierunek: Lublin. 
Cel: Europejski Festiwal Smaku, ogromne wydarzenie kulturalno-kulinarne. Pięć dni koncertów, warsztatów kulinarnych, wystaw.
Raz po raz przeglądam program imprezy i nie mogę zdecydować, które z atrakcji będę chciała zaliczyć, najchętniej byłabym wszędzie – na każdych warsztatach kulinarnych i fotograficznych, każdym koncercie, wystawie fotografii i pokazie gotowania. Ile miejsc uda mi się odwiedzić, to się okaże, ale plany mam ambitne.
Do przeczytania z Lublina 🙂

PS Czy ktoś z Was się wybiera na tę imprezę?

Czy istnieje coś gorszego od wypalenia żelazkiem dziury w ulubionej bluzce albo rozdarcia ukochanej sukienki? 
Tak.
Stłuczenie ulubionego naczynia, zwłaszcza, jeśli jest ono nie do odkupienia.