
Thermomix TM6 a TM5 – różnice
Ten wpis powstał w ramach współpracy barterowej z Thermomix. Miał być rolką, ale temat jest zbyt rozległy by sprowadzać go do krótkiego filmiku, więc zdecydowałam, że spiszę moje wrażenia na blogu.
Czytaj dalejTen wpis powstał w ramach współpracy barterowej z Thermomix. Miał być rolką, ale temat jest zbyt rozległy by sprowadzać go do krótkiego filmiku, więc zdecydowałam, że spiszę moje wrażenia na blogu.
Czytaj dalejKto by pomyślał, że będę zbierać się do tego wpisu blisko rok! Blogi pokrywa warstwa kurzu, ale jednak to chyba na nich nadal najłatwiej znaleźć jakiś przepis –
Czytaj dalejOstatnimi czasy sporo się u mnie dzieje. Do najprzyjemniejszych wydarzeń należy moja rozmowa z Basią w jej podcaście „Z pełnymi ustami”, która spotkała się z Waszym ciepłym przyjęciem.
Czytaj dalejUwielbiam mazurki! To moje ulubione wielkanocne ciasta, bo mają wszystko, co lubię najbardziej: warstwę kruchego ciasta, słodkie nadzienie i można się pobawić przy ich dekoracji.
Czytaj dalej5. Sklep Scandiloft. Nie zaglądam tu nazbyt często, bo kończę z kolejnym zakupem do domu. Ostatnio pojawiły się u mnie np. emaliowane miseczki z napisem „empty” na dnie. Pięknie współgrają z żeliwnym garnkiem z Ikei!
6. Aparat Fujifilm Instax, czyli następcę Polaroida. Zdjęcia od ręki kuszą. Zabawa przednia!
7. Cudny blog Marianny – Coutellerie.
8. Owsiankę! Bo przecież już robi się chłodno… Na zdjęciu owsianka z bazowego przepisu z dodatkiem suszonego mango (moja ostatnia miłość!) z kokosem i jagodami goji.
9. Targ Śniadaniowy w Trójmieście, niezmiennie 🙂
W wydaniu jesienno-zimowym Targ zawitał do Opery Bałtyckiej i do sopockiej szkoły. Znajdziecie mnie na nim niemal w każdy weekend, biegam z aparatem fotograficznym albo notesem i z kubkiem kawy w dłoni, a na koniec targowego dnia robię zakupy do domu. Uzależniłam się od kołaczy na miodzie, kolorowych marchewek, wędzonych pstrągów czy kremowego hummusu.
10. Wystawę „Historie sopockich willi i ich mieszkańców” w Muzeum Sopotu (gdzie z resztą odbywały się pierwsze targi). Jeszcze na niej nie byłam, ale zdjęcie Willi Bergera kusi!
11. Nieme Na Żywo – Festiwal kina niemego i muzyki. Impreza trwa od wczoraj (16 października) do 19 października w kinie Neptun w Gdańsku. Za mną niemy film Hitchcocka „Lokator” przy akompaniamencie The Washing Maschine i „Człowiek z kamerą” Dżigy Wiertowa przy świetnej muzyce GosTroNow. Przede mną jeszcze np. „Pancernik Potiomkin” i „Noc żywych trupów”, będzie pysznie!
W kieszeniach kilogramy kasztanów i żołędzi – wyrzucę je za jakiś czas, ale na razie macam je z lubością. Korci mnie, by wrócić do domu z bukietem kolorowych liści klonu…
Jest pięknie.
Reszel; |
Reszel;
|
Święta Lipka; |
![]() |
Święta Lipka; |
![]() |
Święta Lipka; |
W tym całym korowodzie starci zachowano jednak umiar i prostotę, dlatego to miejsce zapada w pamięć.
Karczma Berta; |
Do karczmy zaszliśmy w południe, więc do obiadu było jeszcze daleko, ale nie mogliśmy oprzeć się kuszącym pozycjom z krótkiego menu.
***
Na tym kończę naszą wycieczkę. A że dopiero wróciłam z ładowania akumulatorów na Kaszubach, niebawem może się tu pojawić kolejna porcja jesiennych zdjęć, tym razem już z przepisami.
Bo – jak napisał jakiś czas temu w komentarzu Anonim – to blog kulinarny, więc nie ma tu miejsca na pierdoły!
Jeszcze jeden… |
PS Zjadłam trzy kartacze, choć miałam ochotę na znacznie więcej.
Copyright Strawberries from Poland, 2017