
Thermomix TM6 a TM5 – różnice
Ten wpis powstał w ramach współpracy barterowej z Thermomix. Miał być rolką, ale temat jest zbyt rozległy by sprowadzać go do krótkiego filmiku, więc zdecydowałam, że spiszę moje wrażenia na blogu.
Czytaj dalejTen wpis powstał w ramach współpracy barterowej z Thermomix. Miał być rolką, ale temat jest zbyt rozległy by sprowadzać go do krótkiego filmiku, więc zdecydowałam, że spiszę moje wrażenia na blogu.
Czytaj dalejKto by pomyślał, że będę zbierać się do tego wpisu blisko rok! Blogi pokrywa warstwa kurzu, ale jednak to chyba na nich nadal najłatwiej znaleźć jakiś przepis –
Czytaj dalejOstatnimi czasy sporo się u mnie dzieje. Do najprzyjemniejszych wydarzeń należy moja rozmowa z Basią w jej podcaście „Z pełnymi ustami”, która spotkała się z Waszym ciepłym przyjęciem.
Czytaj dalejUwielbiam mazurki! To moje ulubione wielkanocne ciasta, bo mają wszystko, co lubię najbardziej: warstwę kruchego ciasta, słodkie nadzienie i można się pobawić przy ich dekoracji.
Czytaj dalej![]() |
fot.: Paulina; |
![]() |
Nagroda; |
![]() |
Uczestnicy Gotujemy ProNature |
![]() |
Pani Teresa, diabeł morski i ajerkoniak z Metamorfozy |
![]() |
Ukrzyżowana ryba P. Oszczyka, W. Iwański w akcji, A. Chrząstowski i turbot oraz świeże masło |
Goście przystąpili do gotowania, a ja biegałam z aparatem jak oszalała, nie wiedząc, czy fotografować sterty świeżutkich ryb (turboty, dorsze, diabły morskie, flądry, świeże śledzie, węgorze), Macieja Nowickiego z pięknymi leśnymi zbiorami, Adama Chrząstowskiego w towarzystwie turbota, Sebastiana Krauzowicza i jego imponujący ?talerz? ? opalony pień drewna, Pawła Oszczyka krzyżującego rybę, skupioną minę Witka Iwańskiego segregującego swoje leśne zbiory, panie z koła gospodyń wiejskich ubijających masło czy przywieziony z Białegostoku słoik ziołowych śledzi Arlety Żytel.
Ostatecznie udało mi się sfotografować wszystko, ale przezornie najpierw pobiegłam spróbować śledzia od pani Arlety, potem ruszyłam po kromkę chleba z masłem, a następnie skupiłam się na pracy gości 😉
![]() |
S. Krauzowicz ze swoim 'talerzykiem’ i ja podziwiająca zbiory M. Nowickiego |
Maciej Nowicki (specjalizujący się w kuchni staropolskiej, współpracujący z prof. Jackiem Dumanowskim) przygotował pięknego wędzonego węgorza na korze brzozowej ze szczawikiem zajęczym, trybulą ogrodową, czosnkiem niedźwiedzim a także turbota w pęczaku z sosem jagodowym, płatkami róży i stewią.
Arleta Żytel przygotowała śledzie z czosnkiem podane na carpaccio z buraka oraz węgorza na szparagach, podanego z chipsami z kindziuka żołędnym sosem z pietruszki i ikry (ale nie pamiętam, jakiej).
![]() |
M. Nowicki i jego potrawa oraz śledzie A. Żytel |
Jeśli symbolem czerwca jest truskawka, to symbolem lipca jest dla mnie jagoda.
W tym numerze zrobiłam również dwa rodzaje carpaccio, moje ulubione to carpaccio cukiniowe z wersji mini.
Mam nadzieję, że któryś z przepisów Was zainspiruje!
PS Kończę relację ze spotkania „Gotujemy ProNature” w Choczewie. Mam tyle zdjęć pięknych potraw, że nie wiem, z czego wybierać 🙂
Copyright Strawberries from Poland, 2017