Bobas Lubi Wybór czyli BLW
Olo po zjedzeniu malin i truskawek;
Dzisiaj zapraszam Was na drugą część poświęconą karmieniu niemowląt po 5 miesiącu życia (od 6 miesiąca życia). W pierwszej części było o śniadaniach/kolacjach – TU zapraszam do lektury, teraz przyszedł czas na obiady.

Nasze obiady

Z obiadami jest nieco ciężej niż ze śniadaniami, bo więcej tu kombinacji. Dbam, by w każdym obiedzie były warzywa, mięso, dobry tłuszcz i jakieś dobre węglowodany. Rzadko gotuję za każdym razem obiad od podstaw (chociaż odkąd mam pomocnika – Babycook Beaba, też mi się to zdarza), bo wprowadziłam system kubeczkowy. Polega on na tym, że jednorazowo przygotowuję większą porcję jakiegoś składnika, dzielę na małe (po ok. 80-100 ml) porcje i mrożę je w papierowych kubeczkach (kubki opatruję datą przygotowania składnika). W ciągu 2-3 miesięcy wykorzystuję zapasy.
Krakowskie kamienice
Niedawno spędziliśmy dwa dni w Krakowie. Z jednej strony to niewiele czasu, z drugiej, wystarczająco dużo, by odwiedzić kilka klimatycznych miejsc, zjeść sporo dobrego jedzenia i zrobić trochę zdjęć. Choć przyznam szczerze, że to ostatnie najmniej chciało mi się robić. Wolałam pobyć tu i teraz, rozmawiać, dokarmiać Olutka malinami, popijać kawę, wystawiać twarz do słońca niż robić zdjęcia. Pierwszego dnia pstryknęłam kilka zdjęć komórką, drugiego się zmobilizowałam do wzięcia ze sobą aparatu.

Idziesz na targ, a tam maliny, truskawki, jagody, borówki, jeżyny, agrest, morele, porzeczki… Tyle dobroci, a brzuch ma się tylko jeden. W takich sytuacjach lubię kupować owocowe mieszanki, które zaspokajają mój apetyt na różne kolory, smaki, faktury.

Niedawno zrobiłam sobie pyszne śniadanie – pudding chia z pieczonymi owocami. Postanowiłam go tu pokazać i podzielić się uwagami na temat jego przygotowania, mimo że na Truskawkach znajdziecie już pudding z chia. Ten publikowany pewnej zimy (klik), to popularny, ale i problematyczny przepis na blogu – dostawałam wiele sygnałów, że nie zawsze Wam wychodzi.