Tęskniłam.Za gotowaniem – długo nie miałam możliwości wykazania się w kuchni.A gdy już taka mozliwość nadeszła, tęskniłam za czytaniem blogów.A gdy już zaczęłam dostawać codzienną porcje internetowych przysmaków, tęskniłam za pisaniem o jedzeniu i nieudolnymi próbami fotograficznymi.