Ostatnimi czasy często i gęsto wyciskam i miksuję. Moje ulubione połączenia tego lata: – melon + truskawki, – melon + ananas. ananastruskawki PoprzedniTelawiwski żar (tarta z pieczoną papryką Yotama Ottolenghi)NastępnyWrocławskie smaczki 6 komentarzy Piegowata 11 lat temu Odpowiedz A na pierwszym planie mój najulubieńszy melon! Mogłabym jeść bez końca! aldia arcadia 11 lat temu Odpowiedz niezbyt lubię meleona 🙁 za to truskawki kocham 🙂 Aurora 11 lat temu Odpowiedz U mnie wszedzie wciska się ananas ;)) Patka 11 lat temu Odpowiedz No – chyba skuszę się na drugi wariant, mam wałsnie pod reką cudnie dojrzały melon :)) peggykombinera 11 lat temu Odpowiedz miksuję wszystko – zresztą wiesz o tym 🙂ostatnio do owoców dodaję zioła i… miksuję 🙂koktajle wychodzą bajeczne. Tak, jak Ci pisałam, namiętnie dodaję kiwi – mimo, iż ten owoc nie jest moim ulubionym. W koktajlach kiwi wymiata! Anonim 11 lat temu Odpowiedz Wiem! Nawet ostatnio szukałam kiwi, zainspirowana naszą rozmową, ale nie było w sklepie. Mało kiwiowy czas teraz chyba 😉 Zostaw komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi Zapisz moje dane, adres e-mail i witrynę w przeglądarce aby wypełnić dane podczas pisania kolejnych komentarzy. Δ
A na pierwszym planie mój najulubieńszy melon! Mogłabym jeść bez końca!
niezbyt lubię meleona 🙁 za to truskawki kocham 🙂
U mnie wszedzie wciska się ananas ;))
No – chyba skuszę się na drugi wariant, mam wałsnie pod reką cudnie dojrzały melon :))
miksuję wszystko – zresztą wiesz o tym 🙂
ostatnio do owoców dodaję zioła i… miksuję 🙂
koktajle wychodzą bajeczne. Tak, jak Ci pisałam, namiętnie dodaję kiwi – mimo, iż ten owoc nie jest moim ulubionym. W koktajlach kiwi wymiata!
Wiem! Nawet ostatnio szukałam kiwi, zainspirowana naszą rozmową, ale nie było w sklepie. Mało kiwiowy czas teraz chyba 😉