Z początkiem czerwca przybywam ze szparagowymi smaczkami. Przepisy na szparagi, które w tym roku wiodły prym w mojej kuchni to: szparagi wg Yotama Ottolenghi (z kaparami i migdałami), niezmiennie krajanka szparagowa – widać ją na zdjęciu poniżej (klik – od lat już bez boczusia), a także spaghetti ze szparagami i parmezanem.
Szparagi Yotama publikowałam na Instagramie (klik), ale to receptura wymagająca uwiecznienia tutaj. Połączenie słodkich, smażonych na palonym maśle migdałów, wyrazisty smak kaparów i lekko chrupiące zielone szparagi to najpyszniejsze, co spotkało mnie tego maja! Z kolei spaghetti szparagowe z parmezanem hojnie oblane oliwą to mój kolejny ekspresowy klasyk.
Zapraszam po dwa przepisy na szparagi. Zaczynam od ulubieńca maja!
SZPARAGI YOTAMA OTTOLENGHI, Z KAPARAMI I MIGDAŁAMI
- 1 pęczek zielonych szparagów
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżka masła
- garść migdałów, posiekanych (lub płatków migdałowych)
- 2 łyżki kaparów
- kilka gałązek koperku
Szparagi pozbawiam zdrewniałych części (najłatwiej je oderwać u nasady), solę, mieszam z łyżką oliwy i piekę w 200 st. C. przez 12-15 minut.
W międzyczasie topię na patelni łyżkę masła i wrzucam migdały. Złocę je na maśle (a masełko robi się brązowe i zacznie pachnieć karmelem).
Gotowe szparagi polewam sosem maślano-migdałowym, a na patelni podsmażam łyżkę kaparów. Posypuje nimi szparagi. Posypuję koperkiem. Podaję.
Przepis pochodzi z książki 'Prosto’ Yotama Ottolenghi. To porcja dla dwóch osób.
SPAGHETTI ZE SZPARAGAMI I PARMEZANEM
- 1 pęczek zielonych szparagów
- porcja spaghetti dla dwóch osób, ugotowanego zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu
- 2 łyżki oliwy plus oliwa do polania
- dużo parmezanu
- odrobina soku z cytryny
- sól i pieprz
W czasie, gdy makaron się gotuje, szparagi pozbawiam zdrewniałych części. Odcinam główki, które odkładam. Szparagi kroję wzdłuż na cienkie paski (ok 2 mm). Na patelni rozgrzewam oliwę, duszę na niej pokrojone, posolone szparagi (razem z główkami). Gdy będą lekko miękkie (albo bardziej miękkie, wedle gustu).
Na patelnię dodaję ugotowany makaron, mieszam całość, polewam oliwą, sokiem z cytryny, pieprzę. Podaję hojnie posypane parmezanem.