Ci, którzy obserwują mnie na Instagramie, wiedzą, że niedawno miałam urodzaj cukinii w domu, bo przez przypadek w sklepie internetowym kupiłam ich 6 kg zamiast 600 g. Dlatego gdy David Gaboriaud rzucił wyzwanie, by ugotować danie na bazie jednego z trzech nowych bulionów Winiary – klik – oczywiste było dla mnie, że przygotuję coś z cukinią.
Wyzwanie Winiary i Davida polega na przygotowaniu potrawy z użyciem nowego bulionu Winiary. Czas zaoszczędzony na gotowaniu bulionu mam spożytkować na coś, co lubię najbardziej i pokazać, co to było.
Wracając do bulionu, to nowy produkt marki Winiary. Jest to gęsty, skoncentrowany bulion na bazie mięsa drobiowego, wołowego lub warzyw. Nie zawiera on konserwantów i jest pasteryzowany, można go użyć zamiast klasycznego wywaru, zwłaszcza jeśli zależy nam na oszczędności czasu. Do mojego przepisu wybrałam pasteryzowany Bulion Warzywny Winiary w słoiczku, gdyż w mojej kuchni staram się nie używać mięsa. Gotowy bulion widzicie u mnie dlatego, że ma dobry skład – czasem z nich korzystam, ale zawsze uważnie czytam etykietę. Pełny skład warzywnego jest tutaj – klik. Zawartość opakowania wystarcza na ok. 3,5 l bulionu.
Jeśli chodzi o potrawę, to przygotowałam coś, na co od dawna miałam ochotę: vegeree podpatrzone w książce Hugh Fearnley’a-Whittingstalla „River cottage veg every day” (moja ulubiona rzecz o warzywach!). Przepis nawiązuje do kedgeree, popularnego w Wielkiej Brytanii dania o indyjskich korzeniach. Podstawą kedgeree jest ryż, wędzona ryba (pierwotnie dorsz, ale i łosoś), jajka i curry.
Moja wersja nie zawiera ryby, bo zastąpiła ją pieczona cukinia, bakłażan i cebulka, stąd nawa vegeree. Wędzona ryba w oryginale stanowi mocny punkt smakowy, dlatego dla wzmocnienia warzywnej wersji, ryż basmati przygotowałam z dodatkiem bulionu warzywnego Winiary. Dodatek łyżeczki bulionu do wody z gotującym się ryżem wzmocnił jego smak, a ja nie musiałam zawczasu przygotowywać własnego bulionu, co zaoszczędziło mi dobrą godzinę na gotowanie. Vegeree wyszło przepyszne, zajadaliśmy się nim na ciepło i na zimno.
A tę zaoszczędzoną godzinę spędziłam w mojej pozycji, w ulubionym towarzystwie… 🙂
VEGEREE, czyli ryż curry z pieczonymi warzywami i jajkiem
(na 4 porcje)
- 3 średnie cebule
- 1 duży bakłażan
- 2 średnie cukinie
- 3 łyżki oleju
- 1 łyżka curry w proszku
- 300 g ryżu basmati
- 1 łyżka pasteryzowanego Bulionu Warzywnego Winiary
- 4 średnie jajka
- sól i pieprz do smaku
- cytryna do skropienia dania
Rozgrzewam piekarnik do 190 st. C. Obraną z łupin cebulę kroję na 4 części. Bakłażana i cukinie kroję wzdłuż na ćwiartki i na plasterki grubości 1 cm. Mieszam warzywa z olejem, curry, solą i pieprzem. Piekę ok. 40 minut, mieszając w trakcie dwa razy.
W międzyczasie gotuję ryż. Płuczę go kilka razy w zimnej wodzie. Zalewam ryż wodą – powinna sięgać 2 cm ponad jego powierzchnią, dodaję 1 łyżkę pasteryzowanego Bulionu Warzywnego Winiary, doprowadzam do zagotowania. Następnie gotować na małym ogniu, aż ryż wchłonie wodę. Wyłączyć i pozostawić ryż pod przykryciem.
Ugotować jajka na twardo – zalać zimną wodą i od momentu wrzenia gotować 6 minut. Ostudzić, obrać, pokroić na ćwiartki.
Wymieszać ciepły ryż z warzywami, na wierzchu ułożyć jajka, skropić odrobiną cytryny.
Faktycznie ma fajny skład, kupię sobie, bo często nie chce mi się gotować bulionu
Ojeju aleś mi smaka narobiła !
Właśnie szukałam przepisu na jakieś ekspresowe danie, które mogę zabrać do pracy ! Brzmi pysznie , na pewno wypróbuję.