Kiedyś Przepisy na jedną rękę (tu cały cykl, klik!) oznaczały gotowanie z Olkiem w nosidełku. Gotowanie dosłownie odbywało się jedną ręką, więc przepisy musiały być nieskomplikowane i szybkie do wykonania. Dzisiaj, kiedy Olek ma dwa lata, gotuję obiema rękami, ale głowę muszę mieć przy synu, któremu przychodzi do głowy dziesięć głupich pomysłów na minutę. W dalszym ciągu w naszej kuchni sprawdzają się szybkie, nieskomplikowane receptury.
Za nami ciężkie dni. Choroba, brak snu, ataki histerii, wszystko to, co potrafi wyssać z człowieka całą energię i chęć życia. Wiadomo, nikt nie mówił, że będzie lekko, ale że bywa aż tak ciężko, tego nie przypuszczałam. Ale, ale wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija, więc dzisiaj nastał względny spokój. W ramach zawieszenia broni upiekliśmy ekspresowe babeczki dyniowe. Olek mieszał składniki i posypywał babeczki posypką, a potem wspólnie podglądaliśmy, jak rosną.
Gotowe babeczki dyniowe zjedliśmy zapijając szklanką letniego mleka. W domu zapanował spokój. Nie od dziś wiadomo, że zestaw babeczka plus mleko łagodzi obyczaje!
BABECZKI DYNIOWE Z ORZECHAMI
(ok. 10 sztuk)
- 200 g mąki pszennej
- po 1 łyżeczce sody, proszku do pieczenia i cynamonu
- duża szczypta soli
- 3 jajka
- 170 g drobnego cukru
- 140 ml oleju kokosowego (po roztopieniu)
- 160 g upieczonej dyni, zmiksowanej
- 100 ml soku pomarańczowego
- 0,5 szklanki orzechów włoskich, posiekanych
Rozgrzewam piekarnik do 180 st. C.
Miksuję całe jajka z cukrem aż do uzyskania lekkiej piany. Dodaję letni olej kokosowy, sok pomarańczowy, lekko mieszam. Dodaję mąkę i pozostałe suche składniki, mieszam do połączenia składników. Dodaję dynię i orzechy włoskie, mieszam do połączenia składników.
Masę przekładam do foremek, wypełniając ciastem do 2/3. Piekę 30-35 minut, do suchego patyczka.
Uwagi:
- Przepis na babeczki dyniowe powstał na bazie receptury na babkę dyniową, którą wieki temu pokazywałam na blogu (klik).
- Babeczki dyniowe można wzbogacić o kawałki czekolady, migdały, rodzynki czy drobno pokrojone daktyle. Olej kokosowy można zastąpić olejem słonecznikowym albo delikatną w smaku oliwą.
- Babeczki najlepiej smakują, gdy są lekko ciepłe. Po ostygnięciu tężeją (a to za sprawą oleju kokosowego), więc najlepiej podawać je lekko ogrzane.
- A może tak upiec ekspresowe babeczki czekoladowe? Przepis na jedną rękę tutaj.
Właśnie dysponuję pulpą dyniową 😉 Kilka lat temu usiłowałam zrobić placek drożdżowy z dynią, poniosłam porażkę, dlatego nie ponawiałam próby. Dynię stosuję wyłącznie na słono. Twoje babeczki jednak wyglądają super apetycznie i wkrótce je zrobię. Czy zamiast oleju kokosowego można użyć oliwy? Pozdrawiam
Oliwa jak najbardziej wskazana! Z dynia w wypiekach trzeba uważać – nie może byc jej zbyt dużo, by ciasto nie zrobiło się zakalcowate, ale poza tym jest super, daje wilgoć i piękny kolor. Powodzenia!
Jak ja marzę o gotowaniu z głową na karku i przy użyciu obu rąk, ale to pewnie gdzieś za półtora roku (w domu ma zestaw pięciolatka + trzylatka + prawie roczny synek). Doszłam do momentu, gdy muszę przyznać – nie ogarniam ukochanego stada. Jutro jednak przekupię czymś zakatarzoną trójkę i spróbuję machnąć Twoje babeczki 🙂
Pozdrawiam
Ojej, wybuchowy zestaw! Podziwiam… 🙂 Powodzenia w pieczeniu!