Wydaje mi się, że jeśli chodzi o kulinaria, Wielkanoc daje większe pole do popisu niż Boże Narodzenie. Menu na grudniowe święta jest sztywniejsze, więcej w nim tradycyjnych potraw, z których żal rezygnować, podczas gdy Wielkanoc to tylko kilka żelaznych opcji (u nas to faszerowane jajka, ćwikła, zielony sos – klik i mazurek z koglem-moglem – klik), więcej spontaniczności.
Dlatego też co roku pojawia się u nas coś nowego, kombinujemy z ciastami, z nadzieniem jajek czy tym, co podamy do ćwikły. W tym roku testuję kilka nowinek, które od dawna chodziły mi po głowie. Na pierwszy ogień poszła rolada szpinakowa z łososiem, soczyście zielona i świeża w smaku. By podkręcić jej wielkanocny charakter, dorzuciłam do środka nieco rzeżuchy.
ROLADA SZPINAKOWA Z ŁOSOSIEM
- 2 filiżanki świeżego szpinaku (ugniecionego)
- 1 filiżanka listków bazylii (lekko ugniecionych)
- 2 łyżki mąki razowej (można użyć uniwersalnej)
- 3 jajka
- ok. 80 g wędzonego łososia w plasterkach
- 1 opakowanie kremowego serka śniadaniowego
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 filiżanka rzeżuchy (opcjonalnie)
Szpinak zalewam wrzątkiem i pozostawiam na chwilę, by zmiękł. Odcedzam dokładnie. W blenderze mieszam żółtka, szpinak i bazylię i miksuję do uzyskania gładkiej masy. Białka z dużą szczyptą soli ubijam na sztywną pianę.
Delikatnie mieszam masę szpinakowo-żółtkową z pianą, następnie dodaję mąkę i delikatnie mieszam. Na dużej blasze do pieczenia wyłożonej papierem rozsmarowuję ciasto na grubość ok 1 cm. Piekę 12-15 minut w piekarniku nagrzanym do 175 st. C. (bez termoobiegu). Upieczone, ciepłe ciasto przykrywam czystą ściereczką i delikatnie zawijam w roladę (ze ściereczką, bez odrywania papieru do pieczenia). Odstawiam do ostygnięcia, w tym czasie miksuję serek z sokiem z cytryny.
Delikatnie rozwijam ciasto szpinakowe, zdejmuję ściereczkę i rozsmarowuję serek na całej powierzchni. Posypuję rzeżuchą (opcjonalnie) i układam na wędzonego łososia. Delikatnie zawijam roladę (odrywając papier do pieczenia). Roladę zawijam w folię aluminiową i chłodzę. Przed podaniem kroję w plastry.
Uwagi:
- Inspiracja pochodzi stąd.
- Roladę można przygotować 1-2 dni wcześniej i przechowywać w lodówce. Kroję ją tuż przed podaniem.
robię podobną, tylko nadziewam musem z suszonych pomidorów 🙂
A wiesz, że tez chciałam zrobić drugą opcję, ale mi pomidory suszone wyszły 😀
Super pomysł, wykonam na pewno. Fajnie by było, gdyby była opcja „wydrukuj przepis” ,bo bardzo często korzystam z Twoich propozycji 🙂
Strona jest w trakcie dopieszczania, dam znać mojej webmasterce. W sumie nie jesteś pierwszą osobą, która o tym wspomina 🙂
Też mam wrażenie, że na Wielkanoc można bardziej zaszaleć i nie trzymać się tak kurczowo ram.
Bardzo wesoła roladka 🙂
Dziękuję w imieniu roladki 😀
polecam używać serka chrzanowego, wtedy jest trochę ostrzejsza 🙂
To prawda, z chrzanowym też super 🙂 tylko tę wersję jadł mój synek, więc musiała być delikatniejsza.
Och wygląda cudownie! Chyba spróbuję zrobić 🙂 a tę ściereczkę do przykrycia to taką materiałową, np. ręcznik kuchenny? Czy kawałkiem papieru do pieczenia można? Wolę spytać, niż sknocić 😉
Zdecydowanie lepiej materiałem, bo ręcznik papierowy może się rozwalić.Powodzenia!