Kategoria

na słono

Przepisy z mirabelek – tkemali gruziński sos mirabelkowy

Wiosenne aktywności (i ekspresowa tarta z botwinką)

Z pola łąki lasu: czosnek niedźwiedzi

Przepisy na jedną rękę #2 (pieczone ziemniaki w kratkę i zielony sos tahini Nigelli Lawson)

Mój mały rzymski piknik

Z mleczkiem kokosowym wszystko smakuje lepiej! Rozgrzewająca zupa dyniowa

Dziwna para – śledź i piernik czyli pyszne, orzechowo-piernikowe śledzie

boże narodzenie

Pieczone pomidorki zawsze na czasie

Kilka wrześniowych smaczków (bakłażany faszerowane jarmużem i kaszą jaglaną, pieczone warzywa z chorizo, galette truskawkowo-kokosowa)

Słowo na wrzesień: „nieskomplikowany” (tarta z pomidorami, kozim serem i tymiankiem)

Życie pod namiotem (prosta sałatka ze szpinaku, fety, pomidorków, boczku, słonecznika)

Dekonstrukcja* pomidorowej (sezonowa pomidorowa babci Ani)

Bzzzzz… bzzzzyyy (steki z kalafiora)

Przyjaciel pstrąg (pieczony pstrąg z migdałami)

Ochota na mięso (i lekka pieczona „szynka” z indyka na Wielkanoc)

Z mojego brulionu kulinarnego: aksamitna zupa porowa babci Ani

Dwie najgorsze rzeczy w życiu blogerki kulinarnej (i smalec fasolowy)

Śniadanie Kasi Tusk (jajka sadzone na szpinaku z pomidorkami koktajlowymi)

A w styczniu lubię… (naleśniki gryczane z boczniakami i porem)

Weeked w lesie, zupa w garnku (kokosowa zupa-krem z buraków)

Czarno-białe spacery po Gdańsku – willa przy ul. Orzeszkowej (i orientalny gulasz z fasoli wrzawskiej z indyjskimi podpłomykami parathas)

Śledzie jak z Ikei czyli inlagd sill prosto ze Szwecji

boże narodzenie

Opadły listopadowe mgły (pomidorówka z oliwkami, kaparami i bazylią)

Kolor na listopad (aksamitny hummus dyniowy)

Jesień na Kaszubach, część II (rozgrzewająca zupa dyniowa)

Placek cebulowy z anchovies i oliwkami – pissaladiere

Niedzielne przyjemności z Robertem Doisneau (jarmuż z orientalną nutą)

Jesień na Kaszubach (jagielnica Marty)

Ale to już było (cukiniowy placek Pyńka)

Pieczona papryka i zarwane noce (papryka cioci Basi)

Klub kolacyjny 12 Krzeseł (tarta grzybowa na kruchym cieście z orzechami włoskimi)

Symultaniczne suszenie (suszone pomidory w oliwie)

Noga z grzybów (tarta kurkowa z kremowym serkiem)

Noc Czytania na Targu Węglowym i muzyczne zagadki (patisony marynowane w czosnkowej oliwie)

Żółte chodniki i kolorowe marchewki

Kamyki z Batumi, kapiki z Azerbejdżanu i kalarepka z Polski (carpaccio kalarepki)

Zielony taras (grzanki z bobem, fetą i lubczykiem)

Nos w bukiecie, bukiet w ustach, czyli kwieciste kanapki

Beż, beż, beż czyli Boże, Boże, Boże, Bożenko, goście idą! (baba ghanoush, hummus i skordalia)

Szparagowy triathlon (makaron ze szparagami, tarta szparagowa na kruchym i francuskim cieście)

Fiubździu w głowie (i mini sernik na słono)

Romantyczny śledź (sałatka śledziowa z buraczkami)

boże narodzenie

Historia białego kołnierzyka (krokiety z soczewicą)

A niech to gęś! (Zupa krem z selerów.Vintage cooking)

Rzecz o granatowych burakach (sałatka z pieczonych buraków z oliwą czosnkową i granatem)

Kociewskie migawki, część druga (zupa rybna z porami i ziemniakami)

W kociewskiej chacie

Ciepło ? zimno (potage parmentier ? vichyssoise)

Kiedy przeminie moda na gotowanie? (wege burgery z ciecierzycy)

Keczup i zupa z pieczonych pomidorów z zielonym środkiem

Po spacerze warto zjeść zupę (zupa z kurczakiem, mleczkiem kokosowym i curry)

Odkrywanie Kazimierza (salsa piemontese di nocciole – piemoncki sos z orzechów laskowych)

Śniadanie na Targu Węglowym

Piec do pieczenia papryki, serbskie zabobony i słoik ajvaru (ajvar- sos z pieczonej papryki i bakłażanów)

Telawiwski żar (tarta z pieczoną papryką Yotama Ottolenghi)

Ambitnie(j) z bobem (zielony hummus)

Zimno, zimniej, chłodnik (chłodnik jogurtowy z fetą, chilli i migdałami)

Chwila moment (pieczony kalafior z sosem kaparowo-oliwnym Yotama Ottolenghi)

Alina Gniewkowska prezentuje (zupa szczawiowa) – Vintage Cooking

Tańsze nie będą! (zupa z zielonych szparagów z płatkami migdałowymi)

A w maju lubię…(i tortille z bakłażanem, mozarellą i pomidorem)

Walka woli z łakomstwem (i marchewkowe wstążki z pesto)

Majówka – to brzmi słodko (zielone szparagi z kozim serkiem)

Kozia Rura w godnej oprawie (razowe naleśniki z kozim serem i marchewką)

Wałkujemy „Plenty” (quesadillas Yotama Ottolenghi)

I będziesz jeść seler marynowany… (sałatka jajeczna z marynowanym selerem naciowym)

Wielkie porządki /pęczakoburgery z cebulką balsamico i rukolą/

Forszmak wg Wincentyny Zawadzkiej (vintage cooking)

Sobotnie spacery /pasta jajeczna curry/

Znieść luty z godnością /hinduska tarta cebulowa/

Szare godziny /zupa marchwiana z ciecierzycą i tahini/

Pierwsze tulipany i pyszne pączki /plus łosoś pod parmezanową skorupką/

Pięć objawów starzenia się i pstrąg na dwa sposoby

Szarlotka babci Marysi

Niezły pasztet (pasztet z cukinii)

A w listopadzie lubię… (tarta brukselkowa)

Czasem upiekę chleb (bardzo łatwy chleb)

Focaccia z dynią i szałwią

Vintage cooking: każdy posiłek powinien być pełnowartościowy! (kotlety jajeczne)

PS Obiecany przepis (pieczone pierogi)

Dom, który zasypia na zimę. Zupa z pieczonej dyni na ostro

Bez upiększaczy. Makaron z cukinią, groszkiem i młodą marchewką.

Śniadaniowe okruchy

Nos w bukiecie bzu (szparagowa krajanka)

Vintage cooking: Rok Bez Piekarnika (jajka w kokilkach)

(Nie)dzielne męskie gotowanie. Krewetki z czosnkiem i chilli

Lubię kartofle. I ziemniaki (parmezanowe ziemniaki z rozmarynem)

Dream-team (tartaletki z pieczonym burakiem i tapenadą)

Kiedy lody Bambino tracą smak. Zupa krem z buraków z fetą

Kremowe utulenie (rosół energetyczny i domowy makaron)

Ciastko z dziurką, kanapka Shreka i inne pyszności (Vintage cooking – kotlety z soczewicy)

Medytacja z łomotem garnków w tle (domowe tahini i baba ghanoush)

Na początku był chleb (marmolada pomarańczowa)

Przy jedzeniu czyta się najmilej (masło orzechowe)

Szesnaście dni października (sałatka z surowego kalafiora)

Dzień jak landrynka… (zupa z pieczonej papryki z czosnkiem)

Lubię zbierać liście (salsa verde)

Green peace (sałatka z fasolki szparagowej i pomidorów)

Smażona flądra i inne nadmorskie przyjemności (menu piknikowe)

O, jakie dobre, o jakie proste! (sałatka z bobu z lazurem i miętą, duszony bób Molly)

1 2 3 4