Pomorskie lato – spacer po ogródkach restauracyjnych

restauracja spożywczy food and drinks

Nadeszły wakacje, piękna pogoda sprzyja zażywaniu kąpieli morskich. Ale nawet najwytrwalsi plażowicze po jakimś czasie odczuwają znudzenie i opuszczają swój parawan. W ramach przełamania plażowej rutyny polecamy odwiedzić pomorskie restauracje, które w letnim sezonie aż kipią od sezonowych smaków i kolorów, kusząc zacisznym ogródkami.

tawerna rybaki
(to mój artykuł dla Pomorskiej Organizacji Turystycznej; więcej zdjęć i materiałów znajdziecie tutaj: KLIK)
Schodząc z plaży, odwiedźcie Tawernę Rybaki. W zacienionym ogródku restauracyjnym z widokiem na morze, spróbujcie nadmorskiego klasyka ? smażonych szprotów. Pyszne rybki skropione sokiem z cytryny to prawdziwy smak wakacji nad morzem. Na większy głód polecamy fish and chips. Szef  kuchni Tawerny Rybaki na rybach zna się jak mało kto. ?Pochodzę z Mazur, więc klimat rybny jest ze mną od zawsze?.

m15Tawerna Rybaki mieści się przy 31 sopockim wejściu na plażę, zaś przy numerze 15 znajduje się restauracja M15, które nazwa pochodzi właśnie od tego numeru. Lokal, któremu szefuje Adrian Gabryszak,  leży bezpośrednio nad morzem. Menu w M15 bazuje na sezonowych smakach, ale oczywiście królują tu ryby. Szef kuchni świetnie wzbogaca klasykę o ciekawe dodatki i bawi się smakami. 

Ale przejdźmy do konkretów, czyli stałych pozycji w letnim menu. Będąc w M15 trzeba spróbować niezwykłej zupy rybnej, która ? w odróżnieniu od innych miejsc ? tutaj przygotowywana jest na bazie świeżych śledzi! Teraz zabieramy się do drugiego dania, lekkiego jak chmurka halibuta, podanego z obłędnym sosem holenderskim wzbogaconym o twist w postaci świeżej mięty, która niesamowicie ożywia danie. Z aksamitnym, rześkim sosem świetnie koresponduje salsa na bazie ananasa, pomidorków i kolendry, a kremowy, słony, czarny ryż ?osadza? to danie. 

 
Uciekamy z plaży, ale nadal pozostajemy nad wodą. Nad Motławą czeka na nas uroczy, tonący w zieleni i kwiatach, ogródek restauracyjny Mercato. Jak wszyscy wiedzą, jest to restauracja słynąca z kuchni fine diningowej, ale w sezonie letnim na gości czeka też drugie jej drugie wcielenie, Garden Bistro. Z menu Garden Bistro próbujemy pysznego, robionego na miejscu tagliatelle z owocami morza. Potem próbujemy dania z klasycznej karty Mercato, aksamitna zupa rakowa z zaskakującym dodatkiem lodów z popcornu jest tak pyszna, jak piękna. Na deser szef Dominik Karpik proponuje: ?Gdański Bursztyn, czyli nawiązujący do naszego miasta deser, bazujący na trzech smakach ? mirabelce, czekoladzie i pietruszce. Mirabelkowe lody skomponowane są z aksamitnym musem czekoladowo-pietruszkowym i musem z siana.? 


Przedostatni przystanek po ogródkach restauracyjnych to Spożywczy Food & Drinks. Na przystawkę szef kuchni Marcin Gładczuk poleca marynowane pomidory bawole serca z consomme pomidorowym z salsą z nowalijek z małosolnymi szparagami, a do tego spolonizowane chimichurri z natki pietruszki z jabłkiem.  Danie jest lekkie i orzeźwiające, w sam raz na lunch w ogródku restauracyjnym. Danie główne, którego próbujemy to grillowana makrela z puree z pieczonego jabłka z kaparami i sałatką z fenkuła i winogron, a  do tego  i młode ziemniaczki ze szczypiorkiem. 

nordowi mol
Na koniec ruszamy poza Trójmiasto, do Celbowa koło Pucka, do restauracji Nordowi Mol, gdzie czeka na nas najpyszniejszy chłodnik pod słońcem oraz najbardziej urokliwy ogródek restauracyjny.  Specjalnością restauracji jest kuchnia kaszubska, która czerpie z regionu tyle, ile tylko się da. Zaczynamy od rozkosznie różowego, gęstego, idealnie wyważonego smakowo chłodnika, który zasłużył na miano najlepszego w naszym regionie. Na większych łasuchów czeka pyszny tatar albo delikatny łosoś z czosnkowym szpinakiem. Ale bez względu na to, co wybraliście na obiad, musicie zostawić sobie miejsce na przepyszne, lekkie lody jogurtowe! Zanurzone w musie kaszubskich truskawek stanowią idealny deser na ciepłe dni.

Bez względu na to, czy wybierzecie klasyczne fish and chips, odważne wcielenie pomidorów, halibuta z egzotycznymi dodatkami, a może dostojny bursztynowy deser czy aksamitny chłodnik, jedno jest pewne: czeka Was pysze lato!

nordowi mol

Zostaw komentarz