W ubiegłe święta Bożego Narodzenia odpowiadałam za śledzie. Zamiast tych tradycyjnych pod pierzynką, zaplanowałam trzy opcje smakowe: z burakami (klik!), „inlag sill” – marynowane na skandynawską nutę (przepis prezentowałam tutaj – klik!) i śledzie z… piernikiem. Dwa ostatnie przepisy podchwyciłam u królowej śledziowych receptur, Lo z blogu Pistachio i jak zwykle się nie zawiodłam.
Piernikowe śledzie okazały się czarnym koniem Wigilii, zostały zjedzone w pierwszej kolejności. Jako że zniknęły zaraz po kolacji, nie udało mi się również zrobić im sensownych zdjęć, musicie więc wierzyć mi na słowo – są pyszne (a jeśli potrzebujecie fotograficznej zachęty, zajrzyjcie na blog Lo). Okazuje się, że ta dziwna para, śledź i piernik, stanowi naprawdę zgrany duet. Słony smak ryby świetnie współgra ze słodyczą i korzenną nutą piernika, a orzechy włoskie dodają całości nieco wytrawniejszą nutę.
Zatem, ludzie, róbcie śledzie piernikowe! Jeśli się boicie, spróbujcie z jednym, dwoma płatami, jestem przekonana, że to smakowe szaleństwo wciągnie i Was.
Nasz główny bohater jest na drugim planie, na pierwszym są śledzie z buraczkami |
PIERNIKOWE ŚLEDZIE Z ORZECHAMI WŁOSKIMI
zalewa
1 szklanka (250 ml) oleju z pestek winogron lub słonecznikowego
4 goździki
2 liście laurowe
6 ziaren pieprzu
laska cynamonu
1 łyżka startego imbiru
125 g wysuszonego piernika
125 g drobno posiekanych orzechów włoskich
2 łyżki miodu
2 łyżki octu balsamicznego
1/2 łyżeczki posiekanego rozmarynu
1/2 – 1 łyżka startego imbiru
4 – 6 płatów wymoczonych solonych śledzi
Wszystkie składniki zalewy wkładam do rondelka i podgrzewam. Zdjejmuję z ognia i pozostawiam do wystudzenia. Śledzie kroję na 1-2 cm kawałki i przekładam do słoika. Zalewam zalewą i wstawiam do lodówki na 1-2 dni.
Piernik miksuję w malakserze na proszek, dodaję orzechy, podgrzany miód, ocet, rozmaryn i imbir. Mieszam. Odsączam śledzie z zalewy i mieszam z masą piernikową, podaję od razu. Uwaga: przygotowujcie śledzie małymi porcjami i podawajcie tuż po wymieszaniu, bo piernikowa masa nasączona śledziem staje się lepka i niezbyt apetyczna.
Uwagi:
1. Przepis na śledzie pochodzi z blogu Pistachio (klik!).
2. Do śledzi możecie wykorzystać kawałek domowego piernika, nadadzą się również pierniczki (oczywiście bez dodatków).
Aniu, spadłaś mi z nieba z tym przepisem! Właśnie szukam czegoś sensownego, bo w tym roku to ja wylosowałam śledzie 😉
Oraz: AAAAAA! Jak pięknie pod tą choinką!
Super 😀 Daj znać, jak Wam podeszły!
Potwierdzam, śledzie od Lo zawsze są hitem na Wigilii a te z piernikiem to moje ulubione:-)
Monitu pojawia sie problem… Zrobiłabym bo lubie bardzo śledziowe nuty ale jesli od razu trzeba he zjeść to … Cóż śledzie jem tylko ja a czy zjem więcej na raz nic 3-4 kawałeczki? Ehhh szkoda bo bardzo zachęcająca to kombinacja ????
Mam pytanie-czy te śledzie "szwedzkie" trzeba z dużym wyprzedzeniem przygotować? w sensie, czy mają się długo marynować w słoiczku?
Nie, wystarczy im kilka godzin marynowania. Ja robię je w dniu Wigilii albo na dzień przed planowanym jedzeniem.
a czy mozna zamiast piernika ,którego nie mam uzyć przyprawy do piernika ?
Można, z tym że to już będą trochę inne śledzie 🙂 Ale nuta smakowa podobna.
Pięknie zapakowane prezenty. A książka Zapach truskawek jeszcze piękniejsza!
Bardzo dziękuję! :)))))