Wyciskarka wolnoobrotowa – barszczyk dla spóźnialskich

Aaaaaa, do świąt pozostało kilka dni, a wy ciągle w proszku z przygotowaniami kuchennymi? Spokojnie. Weźcie dwa głębsze oddechy, włączcie gwiazdkową playlistę i wyluzujcie! Tu – klik – mam przepis na ekspresowy piernik, który nie wymaga leżakowania. Tu – klik – znajdziesz recepturę na lebkuchen, szybkie i pyszne pierniczki z miętowym lukrem. Śledzie też nie wymagają wiele zachodu, więc po prostu poszukaj ulubionego przepisu – klik.

Dzisiaj przygotowałam też barszcz wigilijny na ostatnią chwilę! Jeśli nie przygotowaliście go wcześniej, nie wpadajcie w panikę i nie kupujcie gotowca z kartonu albo co gorzej z proszku, nie tędy droga! Mój barszcz robi się jakieś 20-30 minut.

Sekret tkwi w tym, że do przygotowania tej zupy używam wyciskarki wolnoobrotowej 4SWISS Geneve BM 101, która jest ze mną od jesieni. Bardzo się z moją różową wyciskarką polubiłyśmy (do wyboru jest aż 13 kolorów, dzięki czemu można dopasować sprzęt do wystroju swojej kuchni) i często towarzyszy mi w kuchni. Tutaj – klik – poczytacie o tym sprzęcie, jego zaletach i wadach, a także znajdziecie przepis na łatwiutkie mleko migdałowe. Zapraszam też na fanpage 4SWISS – klik.

Dzisiaj wyciskarka 4SWISS pomogła mi w przygotowaniu barszczu. Polecam do niego uszka kupione w zaufanym miejscu (oczywiście jeśli ulepicie sami, to super, ale zakładam, że przygotowując barszcz dla zabieganych, na lepienie uszek tym bardziej nie macie czasu). Niektórzy podają do niego łazanki, a ja polecam szybki „makaron” omletowy. Przepis znajdziecie poniżej.

Barszcz wigilijny, który powstaje z tego przepisu jest przepyszny! Za sprawą czosnku i majeranku ma wyrazisty smak, a przy tym zachowuje lekkość i świeżość dzięki użyciu soku z surowych buraków. Dzięki metodzie wyciskania, nie traci cennych wartości odżywczych (skraca się obróbka termiczna) i ? ze względu na właściwości buraków ? wzmacnia nasz organizm i dodaje energii.

I na koniec mam dla Was niespodziankę: przy zakupie wyciskarki na hasło TRUSKAWKI uzyskacie kod rabatowy w wysokości 100 zł. Udanych zakupów 🙂

BARSZCZ WIGILIJNY DLA SPÓŹNIALSKICH

• 1 kg buraków
• 3 średniej wielkości jabłka
• 3 ząbki czosnku
• 1 litr bulionu warzywnego
• 3-4 łyżki naturalnego octu jabłkowego
• 2-3 łyżki cukru
• sól i pieprz do smaku
• 3 liście laurowe
• 2 łyżeczki majeranku
• 3 łyżki oliwy z oliwek lub oleju lnianego

Buraki obieram ze skórki. Umyte jabłka przekrawam na połówki i pozbawiam ogonków. W wyciskarce wolnoobrotowej 4SWISS wyciskam sok z buraków i jabłek. Odstawiam.

W dużym garnku podgrzewam bulion, dodaję do niego pokrojony w plastry czosnek i pozostałe zioła. gotuję ok. 5-10 minut, aż zioła wydzielą aromaty. Zmniejszam ogień, dolewam do bulionu sok z buraków i jabłek, dodaję cukier, ocet jabłkowy, oliwę i sól. Mieszam, podgrzewając delikatnie. Jeśli barszcz jest za mało kwaskowaty, dodaję octu, jeśli za mało słodki, dosładzam, ewent. dosalam. Ważne, by go spróbować. Gotuję na średnim ogniu jeszcze 5 minut, zdejmuję z ognia.

EKSPRESOWY „MAKARON”

• 3 jajka
• sól
• masło klarowane do smażenia

Rozbijam jajka, mieszam z solą. Gdy masa będzie jednolita, wylewam cieniutką (jak na naleśniki) warstwę na patelnię z roztopionym masłem. Smażę z dwóch stron. Z gotowych omlecików robię makaron, krojąc je w grube wstążki. Wstążki zwijam w ruloniki, układam na talerzach i podaję z barszczem.

Uwagi:

Przepis na barszcz wigilijny znalazłam tutaj – klik.