Kilka lat temu zaopatrzyłam się w pojemniki do lodów i ten niepozorny przedmiot do dziś umila nam gorące letnie dni. Odkąd Olek może już jeść lody, używam go jeszcze częściej. Moje ulubione domowe lody to mleko kokosowe słodzone miodem z różnymi owocami. Wrzucam tu maliny, truskawki, jagody czy morele, wszystko, co akurat mam w domu. Czasem przygotowuję lody warstwowe, które bardzo ładnie się prezentują – najpierw warstwa mleczna, potem czysta owocowa. Niekiedy, na najbardziej upalne dni robię tylko sorbety, miksując owoce z odrobiną cukru.
Dzisiaj podczas ich przygotowywania sięgnęłam po kawę zbożową Inka z błonnikiem. Moje domowe lody mają trzy warstwy: mleczko-kawową, owocową i kawowo-sorbetową, która stanowi orzeźwiający akcent. Inka to kawa uzyskana z naturalnej esencji jęczmienia, żyta, cykorii i buraków cukrowych. Ze względu na brak kofeiny może być pita przez dzieci czy kobiety w ciąży o każdej porze dnia i nocy, więc Olek nie jest wykluczony z degustacji lodów kawowych. Łagodny smak i ładny kolor Inki sprawiają, że to dobry dodatek do deserów – po więcej inspiracji zapraszam Was tutaj – klik (a tu: mus czekoladowy, kawa mrożona, deser kawowo-pistacjowy).
Ale wracając do lodów: przygotowywałam je z dodatkiem mleka krowiego, ale zagra tu każde mleko, na które macie ochotę – kokosowe, migdałowe czy kozie. Ważne, by płyn przed zamrożeniem wydawał się nieco słodszy niż być powinien, bo gotowe, zamrożone lody nieco tłumią smaki. Do warstwy owocowej możecie wykorzystać każdego owocu, jaki akurat macie pod ręką, ale im jest on słodszy, tym lepiej. Aby lody były ładniejsze, można je polać stopioną czekoladą i posypać pokruszoną liofilizowaną truskawką albo maliną.
DOMOWE LODY Z INKĄ
na 1 warstwę:
- 2/3 szklanki mleka
- 1 łyżeczka Inki
- 4 kostki posiekanej czekolady (mlecznej/gorzkiej, ulubionej)
- 1 łyżka miodu
W szklance mieszam do rozpuszczenia wszystkie składniki poza czekoladą, odstawiam.
na 2 warstwę:
- 1/2 szklanki mleka
- 2/3 szklanki malin/truskawek
- 1 łyżeczka miodu
Wszystkie składniki miksuję na gładką masę. Odstawiam.
na 3 warstwę:
- 1/2 szklanki letniej wody
- 2 łyżki Inki
- 1 łyżka miodu
W szklance mieszam do rozpuszczenia wszystkie składniki, odstawiam.
- do podania (opcjonalnie):
- 1/4 tabliczki czekolady, roztopionej
- kilka liofilizowanych truskawek
Do pojemniczka na lody rozlewam 1 warstwę, wrzucam czekoladę, wkładam do zamrażarki. Gdy zamarznie, wlewam na górę drugą warstwę i wkładam łyżeczki/patyczki. Mrożę. Gdy zamarznie, dolewam trzecią warstwę, mrożę.
Gotowe lody polewam roztopioną czekoladą i natychmiast posypuję pokruszoną truskawką liofilizowaną, podaję.
pierwsze zdjęcie- mistrzostwo :-))))
Dziękuję bardzo 🙂
świetny pomysł na upalne dni!
Potwierdzam! 🙂
Ile sztuk takich lodów wychodzi z tych proporcji składników? 🙂
Około 6-8, w zależności od wielkości pojemników 🙂