Końcówka października była dla mnie dosyć intensywna, a ostatni weekend to prawdziwy maraton – Targi Książki w Krakowie i niedzielne gotowanie w Dzień Dobry TVN. Na targach po raz pierwszy zobaczyłam moją książkę, „Retro kuchnię”, niezwykłe to uczucie mieć w rękach coś, nad czym pracowało się w przeszłości. Trochę nierealne i wzruszające. Od 8 listopada książka będzie w księgarniach, mam nadzieję, że wciągnie Was mój retro świat! Tymczasem dziękuję Wam bardzo za odwiedziny na targach – fajnie było z Wami porozmawiać!
Ale dzisiaj o moim gotowaniu w Dzień Dobry TVN. Tym razem przygotowywałam potrawy z mojej „Retro kuchni” – ostry krem z marchewki, zapiekankę z kaszy gryczanej i leguminę z czerstwych croissantów. Tutaj znajdziecie nagrania z mojego „występu”: klik.
Po programie podpytywaliście o zapiekankę z kaszy gryczanej, bo mimo, że ją przygotowywałam, ostatecznie jej nie pokazałam. Stało się tak dlatego, że chciałam ją ładnie zaprezentować i – ciepłą – wyciągnęłam z foremki, by pokroić w plastry. I oczywiście zapiekanka się rozwaliła… Jeśli dacie jej odpocząć w foremce, pokroi się w piękne plastry.
A oto przepis: 1937 r., M. Ochorowicz-Monatowa:
Kasza hreczana ze serem
Ćwierć litra sparzonej kaszy hreczanej zarobić z pół litrem kwaśnej śmietany i łyżką roztopionego masła, trochę posolić i włożyć połowę do rondla wysmarowanego masłem. Potem dać warstwę sera twaroga, utartego z dwoma żółtkami, na ser nałożyć drugą połowę kaszy i wstawić na godzinę do pieca na ruszcie, aby się wypiekła. Osobno podać na stół młodą kwaśną śmietany.
Dzisiaj: ZAPIEKANKA Z KASZY GRYCZANEJ
(4 porcje)
- 100 g kaszy gryczanej palonej (waga przed gotowaniem)
- 1 cebula
- 1 mała cukinia
- 250 g sera feta
- 1 jajko
- 1 gałązka pomidorków koktajlowych
- sól
- pieprz
- ? łyżeczki ziół prowansalskich
- masło klarowane do smażenia
- bułka tarta do posypania formy
Kaszę gotujemy wedle wskazówek na opakowaniu, odcedzamy i odstawiamy do ostygnięcia. Cebulę drobno siekamy i szklimy na 1 łyżce masła klarowanego. Cukinię obieramy ze skórki, kroimy w niewielkie cząstki i podsmażamy na 1 łyżce masła, aż zmięknie i nieco się zarumieni. Ser feta przekładamy do miseczki i kruszymy widelcem.
W dużej misce dokładnie mieszamy chłodną kaszę, jajko, przyprawy, podsmażoną cebulę, cukinię i ser. Keksówkę smarujemy masłem, a następnie posypujemy bułką tartą.
Masę przelewamy do formy, a na wierzchu układamy gałązkę z pomidorkami koktajlowymi, wciskając ją nieco do środka. Przykrywamy folią aluminiową i pieczemy 30 minut w temperaturze 200 stopni, a następnie zdejmujemy folię, zmniejszamy temperaturę do 190 stopni C i pieczemy jeszcze 10?15 minut. Przed podaniem czekamy, aż nieco ostygnie, po czym kroimy w plastry. Zapiekanka jest pyszna zarówno na ciepło, jak i na zimno.
zrobię na pewno , a mozna uzyć palonej kaszy gryczanej ?
a zdradź co to jest na okładce ?
pierwszą książkę Twoją mam , poproszę Mikołaja o drugą 😉
Muszę dopisac, że to własnie z palonej kaszy gryczanej 🙂 W sumie zaczęłam się zastanawiać, czy niepalona też będzie ok! Musze spróbować.
A na okładce jest „pasztet z ryb we francuskiem cieście” 😉
🙂 dzięki , za odpowiedź , to zrobię
a pasztety brzbi kusząco i wygląda 🙂