Z nieukrywaną przyjemnością zapraszam Was na warsztaty kulinarne, które poprowadzę 21 czerwca w Poznaniu w Akademii Kulinarnej SPOT.to EAT.
Na warsztatach zajrzymy do przedwojennych książek kucharskich. Sięgniemy po receptury Ćwierczakiewiczowej, Ochorowicz-Monatowej czy Disslowej, uzupełniając je o nowoczesny twist, przygotujemy m. in. bałtarzany a’la provencale, forszmak rybny czy tajemniczego blan-mangera. Menu, które przygotowałam na ten czas, jest lekkie i bogate w sezonowe składniki, mam nadzieję, że uda mi się zachęcić Was do zabaw z przedwojennymi książkami kucharskimi.
Termin warsztatów: 21 czerwca (sobota)
Miejsce: Akademia Kulinarna SPOT. to EAT w Poznaniugodzina: 11:00 – 14:00 lub 15:00-18:00
Cena: 150 zł/os.
Zapisy pod adresem: warsztaty@spot.poznan.pl
Liczba miejsc ograniczona.
Szczegóły znajdziecie tutaj.
A wiesz, że Opolska Blogosfera Kulinarna też zaprasza do Opola?! 😀 :*
BArdzo dziękuję szanownej blogosferze! :)))) MOże kiedyś sie uda?
Cena za udział, przegięcie…
A jaka cena nie byłaby przegięciem?
Ej… Anonimowy , nie wydziwiaj ! Przecież to nie Ania zgarnia tę całą kasę ! Kosztuje wynajem jakiegoś miejsca, zakup produktów dobrej jakości itd… cała ta otoczka! Jak komuś za drogo, to nie uczestniczy 🙂 Jak nie będzie chętnych za tę cenę, to nikt takich warsztatów organizował nie będzie ! Czy uważasz, że powinny kosztować 40 zeta ? To już szewc więcej bierze za fleki.. Ręce opadają !!!
Tak do 100 zł to myślę że byłoby ok
Wpadłam tu przypadkiem .Ten wpis zbił mnie z nóg.Ludzie używajcie czasem mózgu to nie boli..15O.00 to minimalna cena.Policzcie koszty.
Aniu, a kiedy poprowadzisz warsztaty w Warszawie?:-)
Aga, prowadzę warsztaty, bo mam tam zaproszenie 🙂 Z Warszawy i innych miast takowego nie mam, więc nie prowadzę 😉 Ale jeśli kiedyś się znajdzie, z przyjemnością poprowadzę warsztaty w stolicy!
Eeeeee … dlaczego w Poznaniu !!? Zawitaj droga Aniu do Wrocławia ! 🙂 Poznań niby niedaleko i bardzo go lubię, ale będąc mamą małej osóbki, nie mam szans wykonać takiego tripu w najbliższym czasie :] Czekam na Wrocław !
Wrocław 🙂 tak też chce…
Ja też chce 🙂
Dzisiaj upiekłam "ciasto drożdżowe cioci Basi" z Twojej książki. Z truskawkami wyszło pyszne. Mogę chyba uznać, że to najlepsze drożdżowe jakie jadłam 😉
Sandra, strasznie się cieszę!!! :)))
czemu tak daleko? chcialabym bardzo ale czekam na warsztaty w krakowie!
😉 Może kiedyś się uda!