jechałam autem jak pierwszy raz usłyszałam o zjadaniu śniegu w jakiejś stacji radiowej, tak się z tego uśmiałam sama do siebie, że musiałam dziwnie wyglądać dla kierowców jadących obok 🙂 ja mam na stole mini żonkile w ocynkowanym wiadereczku a przy nich złoty zając z czerwoną kokardką i dzwoneczkiem 🙂
Utyję od tego śniegu a wolę utyć od czekolady. Podbieram patent Melki – niech pies zje śnieg. Ja nie wstaję, tak będę leżeć, do wiosny. Śliczna roślinka.
Mój kot od wczoraj namiętnie wcina śnieg na balkonie:)
Coś mało go zjadł na razie 😉 Ale chęci też się liczą!
ja posadziłam szczypiorek. a dla mnie wiosna to brud za paznokciem 🙂
Ładnie powiedziane z tym brudem za paznokciem :)))W sumie dla mnie też!
U mnie juz zakwitl:)
Ja pomagam rzeżuchą. 🙂
Bardzo motywujące to zdanie.. Gdybyśmy się tak wszyscy zebrali… 😉
mój też już zakwitł 🙂 piękny fioletowy … ah….,
Ja mam na parapecie krokusy:)
Śnieg zjada mój pies a moje hiacynty już przekwitły. Przyjemnego weekendu!
mnie właśnie zakwitł hiacynt w doniczce, pachnie tak, że oszaleć można 🙂
Dopiero teraz się wpatrzyłam w miniaturkę, aaa! – jesteś tam w tej sukience w czachy 🙂
Jo!
jechałam autem jak pierwszy raz usłyszałam o zjadaniu śniegu w jakiejś stacji radiowej, tak się z tego uśmiałam sama do siebie, że musiałam dziwnie wyglądać dla kierowców jadących obok 🙂 ja mam na stole mini żonkile w ocynkowanym wiadereczku a przy nich złoty zając z czerwoną kokardką i dzwoneczkiem 🙂
Utyję od tego śniegu a wolę utyć od czekolady. Podbieram patent Melki – niech pies zje śnieg. Ja nie wstaję, tak będę leżeć, do wiosny. Śliczna roślinka.
Na drugie imię mi Hiacynta, także walczę z zimą każdego dnia :] Już niedługo.