Kotlety z cukinii i kaszy

Odkąd jest z nami Olek, zahaczam o tematy związane z macierzyństwem. Dawno nie pisałam tu tego tematu, a zebrało mi się kilka rzeczy. Dzisiaj będzie więc o przyśpieszonym buncie dwulatka i o karmieniu dzieci od pierwszego roku życia na przykładzie Olutka 🙂 Wszystkie teksty poświęcone parentingowi (jak ja nie lubię tego słowa!) znajdziecie pod tagiem macierzyństwo (klik). Dla niezainteresowanych tematem macierzyństwa mam przepis na kotleciki z quinoa i cukinii, przewińcie tekst do dołu. 

Owsiane ciasto z rabarbarem i malinami

Posadzony przez mamę rabarbar panoszy się w ogródku jak paw. To on jest tu gwiazdą, kwaśnym królem grządek. Doglądam go codziennie, sprawdzając, czy dojrzał do wizyty w kuchni. W końcu nadchodzi ten dzień i ostrym nożykiem ścinam soczyste łodygi.

Wracając do domu z różowozielonym pękiem, dumam nad przepisem inaugurującym sezon rabarbarowy. Od czego zacząć? Chyba od podstaw, czyli ułożyć łodygi w kruchych objęciach owsiano-maślanego ciasta, posypać kruszonką i patrzeć, jak powoli oblewa go złoty rumieniec.