Wyciskarka wolnoobrotowa 4SWISS – test

Kiedy zaszłam w ciążę, jak większość przyszłych matek, zakręciłam się na punkcie zdrowego żywienia. Chciałam odżywiać się lepiej (dopóki nie przyszła mi ochota na fast foody), jeść więcej warzyw i owoców. Postanowiłam kupić wyciskarkę do soków. Pożyczyłam wtedy od koleżanki wyciskarkę wolnoobrotową na testy i byłam zachwycona efektami pracy urządzenia. Dało się w niej wycisnąć niemal wszystko! Ostatecznie jednak postanowiłam przyoszczędzić i kupiłam tanią wyciskarkę w markecie. Skończyło się reklamacją sprzętu po miesiącu słabego użytkowania (urządzenie wyciskało może 1/6 soku z owoców), a ostatecznie odsprzedałam wyciskarkę za grosze.

Gdy 4SWISS, producent wyciskarek wolnoobrotowych (klik) zaproponował mi współpracę, nie zastanawiałam się ani chwili, bo wiedziałam, jak fajnym to jest sprzęt i z czystym sumieniem będę mogła go polecić. Wyciskarka wolnoobrotowa, którą otrzymałam to 4Swiss Geneve BM 101 . Testowałam ją dwa miesiące, by mieć na nią szerszy pogląd i odpowiedzieć na Wasze ewentualne pytania.

Teraz przechodzę do meritum sprawy.

Zalety wyciskarki wolnoobrotowej 4Swiss Geneve BM 101:

• wyciska sok do ostatniej kropelki, pozostawiając minimalną ilość miazgi
• nie nagrzewa się podczas wyciskania, dzięki czemu owoce i warzywa nie tracą żadnych witamin i enzymów
• ma duży wlot (8 cm) i można do niej wrzucać duże owoce i warzywa (niekiedy w całości)
• nie zajmuje dużo miejsca na blacie kuchennym i ładnie wygląda
• producent oferuje duży wybór kolorów – 13! (ja zaszalałam i zdecydowałam się na róż)
• można w niej przygotowywać soki o różnej gęstości oraz także musy i przeciery, a to dzięki trzem rodzajom sit: drobnym do rzadkiego soku, grubym do gęstego soku-musu i gładkim sicie do lodów
• wszystkie elementy oprócz ślimaka i dołu z silnikiem można myć w zmywarce
• zaproszenie do wyciskania dziecka gwarantuje, że mały pomocnik wypije soki z różnych rzeczy, których normalnie nie wziąłby do ust, przemycam tak Olkowi niektóre nielubiane warzywa.

Wady:

• cena wyciskarki wolnoobrotowej: nie jest to taki sprzęt, więc decyzja o zakupie wymaga czasu; z drugiej strony, wiem jedno – nie warto wydawać kasy na dużo tańsze sprzęty, które niedługo później lądują w śmietniku.

Wszelkie wskazówki dotyczące użytkowania i informacje o sprzęcie znajdziecie tutaj – klik. Szczególnie polecam zakładkę „Przepisy i porady”.

Zanim przejdę do przepisu, chciałam Wam jeszcze wspomnieć o wpadce, jaką zaliczyłam na początku używania wyciskarki. Przeczytałam instrukcję obsługi i zabrałam się za przygotowanie soku pomidorowego. Niestety po kilku minutach sok słabo wychodził, a z wylotu na resztki nie wyszedł żaden miąższ. Dumałam, czytałam po raz kolejny instrukcję obsługi, miałam kilka podejść do wyciskarki, aż w końcu napisałam maila do 4SWISS, zakładając, że ze sprzętem jest coś nie tak. Okazało się, że przekręciłam instrukcję obsługi i zamiast zamknąć gumową uszczelkę do otworu w wylocie miąższu, otworzyłam ją. To tak ku przestrodze, by nie tylko czytać instrukcje, ale i czytać ze zrozumieniem…

Po miesiącu picia soków z wyciskarki wolnoobrotowej, zaczęłam eksperymentować i robić w niej inne rzeczy. Mój ostatni hit to mleko migdałowe, które robi się tak przyjemnie, że aż chce się je powtarzać. Mam dla Was dzisiaj przepis na takie mleko, Z pozostałej papki migdałowej zrobiłam obłędne ciasteczka (przepis na nie w następnym wpisie). Jutro, po wizycie na targu planuję zrobić w wyciskarce  przecier pomidorowy na zimę.

MLEKO MIGDAŁOWE

• 1 szklanka migdałów w łupinkach lub bez, moczonych na noc w wodzie
• 2 szklanki wody
• szczypta soli

Namoczone migdały pozbawiam łupinek, jeśli je mają. Wrzucam migdały i sól do wyciskarki wolnoobrotowej 4SWISS. Wrzucamy migdały partiami do wyciskarki (z drobnym sitem). Po jakiejś minucie wlewam połowę wody do wyciskarki. Następnie wlewam do wyciskarki kolejną szklankę. Mleko migdałowe jest gotowe!

Uwagi:

1. Przepis na mleko migdałowe pochodzi z „Jadłonomii” Marty Dymek.
2. Mleko można przygotować z też z orzechów laskowych, nerkowców i kokosa – zasady wyrobu są identyczne.
3. Mleko można rozcieńczyć mniejszą ilością wody, wówczas będzie intensywniejsze w smaku. Można też je delikatnie posłodzić miodem.